Enklawa pośród betonu
Znany dobrze wszystkim termin „betonowej dżungli” dotyczy praktycznie każdego większego miasta. W Polsce sprawy mają się podobnie, albowiem zabudowa jest coraz gęstsza, a przestrzeni na zieleń jest coraz mniej.
Dlatego tak ważne jest efektywne i jak najszersze wykorzystanie dosłownie każdego skrawka miejsca, które nadaje się na wykonanie interesującej aranżacji. Mamy tu na myśli nie tylko działki ulokowane przy domach jednorodzinnych, choć w tym przypadku sprawa jest najłatwiejsza.
Spore pole do popisu mamy również na osiedlach, zwłaszcza tych zdominowanych przez stosunkowo niskie bloki mieszkalne. Zwykle projekty biorą pod uwagę zachowanie pewnego marginesu zieleni, pozostaje jednak pytanie o jej kształt.
Czasami lokatorzy mają pewną swobodę i mogą urządzić ogród dokładnie tak, jak sami zechcą. Dotyczy to zwłaszcza mieszkań parterowych, które coraz częściej mają własne małe ogródki.
Nie ma wówczas przeszkód, by posadzić tam ulubione kwiaty, a nawet warzywa lub owoce. Im dalej od ulicy i spalin, tym lepiej.